Zgodnie z art. 207 § 1 kodeksu karnego -Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
W przepisie wskazane są dwie formy znęcania się:
1. znęcania się psychicznego – może przybierać formę stosowania wyzwisk, wulgaryzmów, krzyku, gróźb, wszystko to co powoduje u osoby poszkodowanej umniejszenie poczucia wartości;
2. znęcania się fizycznego – naruszanie nietykalności cielesnej, bicie, popychanie, szarpanie.
Zachowanie to musi mieć charakter permanentny, stały, powtarzający się.
Przy pojawieniu się dodatkowych okoliczności, kara może być surowsza:
1. Kto znęca się nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny, np. nad dzieckiem, osobą starszą, osobą niepełnosprawną umysłowo lub fizycznie, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
2. Jeżeli przy znęceniu się mamy do czynienia ze szczególnym okrucieństwem, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
3. Jeżeli w następstwie znęcania się, osoba pokrzywdzona podejmie próbę samobójczą, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Należy zaznaczyć, że z przestępstwem z art. 207 kodeksu karnego będziemy mieć do czynienia, jeśli osoba pokrzywdzona jest osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy:
Według kodeksu karnego osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu np. partner.
Przestępstwo z art. 207 k.k. to jednak nie tylko tzw. „przemoc domowa”. Zachowanie sprawcy może też dotyczyć osoby pozostającej w stałym lub przemijającym stosunku zależności – na przykład, nauczyciel znęcający się nad uczniem, wychowawca w ośrodku, placówce opiekuńczej, opiekun, strażnik więzienny.
Chciałabym podzielić się swoimi opiniami na temat Adwokat Magdaleny Chróścielewskiej. Do Mecenas trafiłam z polecenia mojej przyjaciółki, której przeprowadził rozwód z sukcesem. Wobec czego zaufałam Jej i oddałam swoją sprawę o rozwód, właśnie z przemocą domową. Powiem szczerze że sprawa była przeprowadzone bezbłędnie. Finał – wina męża, alimenty na moją rzecz. Jestem Pani Adwokat bardzo, ale to bardzo wdzięczna.
http://www.skuteczny-adwokat.com/prawo-rodzinne/
Przemoc domowa to największe zło. U mnie akurat była przemoc ekonomiczna, mąż nie dawał mi pieniędzy na dzieci. Założyłam sprawę o alimenty na mnie i dzieci, teraz w zębach musi mi przynosić. Wreszcie możemy żyć. To wszystko dzięki Mecenas Chróścielewskiej. Polecam!!!
ADW. CHRÓŚCIELEWSKA To naprawdę skuteczny adwokat w sprawach rozwodowych.
Dodatkowy plus za ludzkie podejście do całej sprawy. Na pewno nie pożałujecie tego wyboru.